sobota, 23 lutego 2008

Indie - foty

chinskie sieci w Cochin

pomoc drogowa

dzien rodzica

popularny ambasador

ziom

fujarkowa orkiestra

oszolomienie

paradysta uliczny

za dwie odjazd

do wynajecia

Varkala plaza

prawie jak surfer

dajesz jedziesz z fala

sniadanko

pielgrzym

przystan rybacka (Kanyakumari)

na koniuszku Indii

Backwaters (z nadmiaru wrazen zapomnielismy wspomniec o pieciogodzinnym rejsie po malowniczych rozlewiskach)

"Frania"

palce lizac

landszaft

krawcowa

widok z hotelu w Madurai

w swiatyni
j.w.

typek

typiary

jubilat

przelecz
herbaciane pola nie Batumi

na herbatce

Magda z chlopakiem

trybuny

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witam wszystkich to czytających a w szczególności Bohaterów ów stronki.Jestem jednym z nielicznych co coś tutaj pisze ale po krótkiej rozmowie na gadu z pietrzykiem i jego słowach "qrwa goroco tu" i "skomentuj coś czasem na forum" to nie mogłem odmówić.Ten kto robi zdjęcia to gratulację za dobre oko i wykonanie bo fotki w większości są rewelacyjne.Uważajcie na siebie wszyscy razem i każdy z osobna by dotrzeć na koniec tam gdzie zamierzacie dotrzeć.Pozdrawiam i do zobaczenia.

Andrzejek pisze...

nono faktycznie...te pola z herbaty w batumi to takie zdupy...bo wsumie to ich nie bardzo widziec sie dało...wiec z dupy...pozdro...

ps.ciekawym jak tam wasze zwieracze, czy czesto macie sraczke bo mnie jeszcze szok posraczkowy i pustego ukladu pokarmowego z maroka został i tak sie zastanawiam...

Unknown pisze...

Sebaka, wyglądasz jak australijczyk na tym zdjeciu z deska na plazy, heheheh, niezle ciacho;-)!!!
pozdro dal Wszystkich,
Wasza Jadzka;-)!!
xxx